piątek, 6 grudnia 2013

Co czyta Martyna?

Hej! Może nikt nie zauważył, ale pewnie ktoś się znajdzie, że prawie tutaj mnie nie ma. Serdecznie Was przepraszam albo nie mam czasu albo sił. Jednak to nie jest tak, że nic nie czytam. Czytam nawet dużo tylko szkoda, że nie książki,które bym chciała.
Chodzę do drugiej klasy liceum o profilu humanistycznym, dlatego to, co Wam teraz pokażę nie powinno Was zdziwić:

1. Słownik angielsko- polski polsko-angielski. Idiomy i gramatyka. 
Tadeusz J. Grzebieniowski, Andrzej, Kaznowski, Lidia Simbierowicz, Sylwia Twardo

No dobra nie czytam go, ale przeglądam i to bardzo często. Jestem pewna, iż zaglądnęłam na każdą stronę.
Polecam ten słownik, bo zawiera w sobie dużo słówek, które często są używane w podręcznikach szkolnych, a nawet w mowie potocznej z idiomami jest podobnie. Gramatyka, zaś znajduje się na samym końcu i jest napisana jakby w pigułce, co bardzo mi się podoba.


2. Słowniczek angielsko- polski polsko-angielski. Anna Reszkiewicz, Alfred Reszkiewicz

Jak jego tytuł wskazuje jest mały i poręczny. Niestety zawiera bardzo mało słów i denerwuje się przynim,bo rzadko jakie znajdę. Polecam go raczej dla osób początkujących i uczniów podstawówki, ponieważ wtedy był mi najbardziej przydatny. Jego ogromnym plusem jest fakt, że znaczenie każdego słowa zilustrowane jest przykładem.



3. Słownik synonimów i antonimów. Beata Gajewska, Marta Pawlus

Rewelacyjny słownik. Należę do osób, którym czasem zabraknie słowa. Ten słownik "znajdzie" zawsze wyraz, który mam na myśli lub pasuje do kontekstu. Haseł jest bardzo wiele, ponieważ, aż 977 haseł głównych, a układ na stronie jest bardzo przejrzysty i ułatwia szukanie słówek. :)




4. Słownik ortograficzny języka polskiego. 

Bardzo stary słowni No dobra nie, aż tak stary, ale jeden z najstarszych jaki mam w domu. Biedak służy mi już od kilku dobrych lat, a wcześniej służył mamie. Zawiera bardzo dużo haseł i zawiera zasady pisowni, co okazuje się bardzo przydatne, jeśli ktoś ma problem z ich zapamiętaniem.

5. Słownik wyrazów obcych.  (Niestety nie znalazłam okładki) Magdalena Tytuła, Jacek Okramus

Mama kupiła mi go w ... Biedronce. Cena nie była duża tylko 10 złotych na dodatek bez grosika. Okazał się bardzo przydatny i zawiera dużo "dziwnych" słów, których nigdy nie słyszałam.

6. Nowa matura. język polski. Poezja. Interpretacje. Marta Makowiecka, Mariusz Pawłoski

Dobra może w tym poście za dużo się rozwodzę nad tym jakie te książki są świetne i przydatne, ale ta przyda się każdej osobie. Na profilu humanistycznym tak, jak mi!:p Również osobą, które chcą się przygotować na lekcje, jednak nigdy nie wiedzą co autor miał na myśli. Wiersze są wyjaśnione w sposób jasny, zrozumiały i zwięzły.

7. Cyprian Norwid. Wybrane wiersze.  Marta Kordys-Tomaszewska

Książeczka bardzo małych gabarytów przez to można ją wziąć wszędzie i wykorzystać w każdej sytuacji. W porównaniu do poprzedniej pozycji ta nie zawiera wiersz, ale same opracowania i krótką biografię poety. Jednak można się z niej wiele dowiedzieć i jak się okazuje nauczyciele przekazują to wszystko na lekcji, co jest tam napisane.



To nie wszystko, ale ja już nie mam sił, aby pisać tych książek jest jeszcze trochę. Nie lubię wpisać haseł wujka Google wolę korzystać z książek, dlatego tak tyle ich jest.