piątek, 28 czerwca 2013

Wakacje!:)

Uśmiech nie schodzi mi z twarzy, bo mamy WAKACJE wakacje. Już po dziesięciu miesiącach nauki mamy urlop. :P Zasłużyliśmy na to. To na pewno za wszystko pisanie sprawdzianów, kartkówek, chodzenie tam, staranie się. Nauczyciele też zasłużyli za sprawdzanie naszych wypocin, "użeranie się" z nami itp. :) Życzę Wam udanych cieplutkich, słonecznych i jakich tam chcecie wakacji. Aby przez te dwa miesiące robiliście co chcecie. :P  Macie jakieś plany? A może na "spontana", co? Już lista książek i książeczek zrobiona? Macie jakieś szczególne pozycję, które musicie koniecznie przeczytać w te wakacje? Chwalcie się. :) 

Ja wyjeżdżam od jutra do siódmego lipca na wczasy pod domek z rodziną. Dlatego nie będę się udzielała w blog sferze. Może uda mi się dodać jakiś post, aby później ustawił  się automatycznie. :) Choć nie obiecuje, bo muszę się jeszcze spakować i ogarnąć (mówiąc kolokwialnie) oraz doczytać "Eragona" do końca. 








Udanych wakacji


Martyna

Zostawiam Was z piosenką, którą przez cały dzień nucę pod nosem.:)








piątek, 14 czerwca 2013

"Plotkarski SMS"

Autor: Marta Fox
Tytuł: Plotkarski SMS
Liczba stron: 140
Czas czytania: 1 dzień
Rok wydania: 2012



Moja opinia: To druga część o Aleksandrze oraz druga z kolei książka Marty Fox jaka przyszło mi przeczytać. Pierwsza część bardzo mi się podobała. A jak wypadł kolejny tom o Café Plotce. 
 Osiemnastoletnia Ola jest bardzo zdeterminowana i bierze w swoje ręce. Bohaterkę podziwiam za odwagę i siłą z jaką dąży do celu. Na jej miejscu pewnie wiele dziewczyn, by się poddało i popadły by w zły nastrój. 
   
    Jej mama wyprowadza się innego miasta, a tata pracuje w Brazylii od kilku lat i przyjeżdża tylko czasami do Polski. Teoretycznie dziewczyna zostaje sama, ale wtedy pojawiają się przyjaciele - Ania i Olek. 

Przez te wszystkie zdarzenia w swoim życiu nastolatka uświadamia sobie, że nigdy nie miała wśród swoich rówieśników osoby, którą mogła by nazwać przyjacielem. Wcześniej nie szczególnie się tym przejmowała. Cały wolny jej czas poświęcało hobby. Lubi sztuki teatralne, czytać książki.Nigdy nie była osobą szczególnie towarzyską. 

   W tym utworze Marta Fox szczególną uwagę zwróciła na rolę znajomych. Są ludzie, którzy nie mogą żyć bez towarzystwa, ale są tez takie, jak ja :), które lubią zamknąć się w pokoju i czytać, niczym odludek. Wiem, że na dłuższą metę, tak się nie da. Człowiek z natury potrzebuje drugiej osoby u boku -  po prostu kontaktu. 
     Bohaterowie są dobrze wykreowani. Każdy z nich jest inny, wyjątkowy, a ja czytając nie miałam wrażenia, że są nie potrzebni, co często zdarza mi się podczas lektury tego typu książki. Najlepsza postacią był młodszy  brat Anki. Czteroletni słodziak z dziecinną szczerością i infantylną upartością. 
    Anka to skryta dziewczyna. Okazuje się, jednak lojalna i uczciwa. Z całych sił próbuje pomóc nowej przyjaciółce. Zaś Aleksander to także miłośnik teatru. W tym przypadku można powiedzieć, że przyjaźń damsko-męska się uda, bo jest on homoseksualistą. 

   To jeszcze nie koniec serii, gdyż zagadka nie została rozwiązana, a sprawca problemów nie odkryty. Polecam tą serię, ponieważ nie da się przy niej nudzić. Umili jeden wieczór ewentualnie dwa. :)

czwartek, 6 czerwca 2013

"Poznajemy pojazdy"

 To kolejne trzy z ośmiu książeczek z serii "Poznajemy pojazdy". Tym razem mamy do z pojazdami dzięki, którymi ludzie mogą uratować życie komuś innemu. W tym przypadku to strażacy i ratownicy medyczni. :) Za ich pracę powinniśmy być  bardzo wdzięczni. Uważam że obowiązkiem starszych jest uświadomić młodych jaką ciężką pracę wykonują takie osoby. Również to, że taka z pozoru ciężarówka jest kluczowym przedmiotem w ich pracy.

Bardzo spodobało mi się, że autorka umieściła dokładny opis pojazdów, co się w nich znajduje oraz jaka część do czego służy.

Ostatni pojazd za to ułatwia pracę głównie rolnikom.  Nie ma osoby, która nie widziała by traktorów. Ale czy dziecko zdaje sobie sprawę do czego naprawdę służy taka maszyna.Dzięki tej serii młodemu czytelnikowi w większym stopniu przybliża się pojazdu bez których nie obyłoby się społeczeństwo, a jakby dało radę to przecież było by im ciężko.
Oczywiście jak ostatnim razem ilustracje i obrazki są świetnie wykonane. Chyle czoła ilustratorowi. :)
Polecam dzieciom od 4 lat.


Autor: Izabela Jędraszek
Liczba stron: 10
Czas czytania: 10 minut
Rok wydania: 2012


Przeczytałam w ramach akcji "Odnajdź w sobie dziecko"

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Mamy czerwiec!

Niedawno rozpoczął się rok szkolny, a zaraz będzie jego koniec. Nie dawno był wrzesień, styczeń, a za chwilę pójdziemy ( co nie którzy po świadectwa) i pól roku kalendarzowego już za nami. Ostatni miesiąc nie był obfity w przeczytane książki. Po pierwsze sporo nauki. Po drugie jakoś mi się nie chciało w poprzednim miesiącu byłam raczej bardziej towarzyski - zaczęłam więcej spotykać się ze znajomymi. A po przyjściu do domu już się nie chciało czytać.
W tym miesiącu przeczytałam jedną książkę: "Sobowtór".Opublikowałam pięć postów w tym 5 książek.
Liczba wyświetleń w poprzednim miesiącu wynosi 1009 razy. Jesteście niesamowici. Na tym blogu jeszcze tylu wejść nie było. Bardzo się z tego cieszę i serdecznie Wam dziękuję moi mili bez Was tego by nie było. Komentarze dodane 28. Obserwatorów również przybyło teraz jest Was 61.