sobota, 11 lutego 2012

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.







1. Dzieci z Bullerbyn Astrid Lindgren - pomimo tego, że to książka dla dzieci lektura w klasie I podstawówki. Musi znaleźć się na pierwszym miejscu, ponieważ to właśnie przez tą książkę stałam się molem książkowym.









2. Wampiry z Morgaville Rachel Caine - to jest jednak cała seria, którą po prostu kocham. Polubiłam w niej w wszystko autorkę, bohaterów, miejsca wydarzeń. Czasami przed snem do niej wracam : myślę, analizuje, przypominam sobie.
3.  Pamiętnik Nicholas Sparks - rewelacyjny autor. Piękna historia, zapodająca głęboka w pamięć, płakałam jak bóbr.                                           
4. Niemy uśmiech Heidi Hassenmüller - gdy ją czytałam byłam w czwartej klasie. Uważam, że rok mogłam jescze poczekać. Ta pozycja wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Pomimo upływu lat dalej pamiętam fabułę.








 5.  Odlot na samo dno Jana Frey - początek z wydawnictwem ossolineum oraz z książkami pisanymi przez życie, problemach nastolatków.






6. Jężycjada Małgorzata Musierowicz - lubię bohaterów i to że normalni ludzie mogą się z nimi identyfikować.

7.  Seria o Mikołajku i Seria o Mateuszku Elvira Lindo - czasami nadal czytam jakąś cześć z tych serii. Płaczę przy nich, ale ze śmiechu. A podobno śmiech zaraża moja rodzina potwierdza tą regułę. Teraz czytają ją wszyscy w moim domu.



8.  Oskar i pani róża Eric-Emmanuel Schmitt - czytana na religii przez panią jako dopełnienie lekcji, czytana w domu i nawet na zastępstwach. Nie ma osoby, która nie znała by tej książki i tego autora.


9.  Amy na czacie  Mary Hooper -  wzruszająca historia dziewczyny, która została oszukana przez osobę poznaną przez  internet.





10.Charlie st. Cloud Ben Sherwood - umilała mi czas, gdy akurat trafiłam do szpitala i dzięki z niej zrozumiała, że inni mogą miej gorzej, zawsze może być gorzej jak to mówią.

8 komentarzy:

  1. Przyznam się, że książki "Oskar i pani Róża" nie czytałam. Muszę to w końcu zmienić;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, tak, Jeżycjada. No, ale McDusię niedługo będziemy czytac po raz pierwszy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak Mery masz rację po raz pierwszy. Chcę zrecenzować wszystkie części Jeżycjady na blogu, ot takie małe osobiste wyzwanie.

      Usuń
  3. Książki "Oskar i pani Róża" (aż wstyd się przyznać) nie czytałam, ale coraz więcej osób mówi, że powinnam. Chyba zastosuję się do tego polecenia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam "Dzieci z Bullerbyn" to była pierwsza książka, którą naprawdę pokochałam! Serię o Mikołajku również bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dosyć ciekawe zestawienie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne książki, parę z nich czytałam i zapraszam na bloga:
    www.pory-roku-nastolatki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ossolineum ma świetne ksiażki ^^ oskar i pani róża też zajebiste :D Jeżycjada też fajna :))

    OdpowiedzUsuń

Każda opinia jest dla mnie bardzo ważna, więc Czytelniku zostaw po sobie ślad.:)