sobota, 22 września 2012

"PS. Kocham Cię"



Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: P.S. Kocham Cię
Tytuł oryginalny: P.S. I Love you
Liczba stron: 456
Czas czytania: 2 dni





Moja opinia:     Holly i Gerry  poznali się w szkole. Mieszkali razem, wygłupiali się, kłócili,godzili.Mieli wspólnych znajomych,plany marzenia.Tworzyli swoją przyszłość. Podróżowali razem. Istna sielanka,miłość, aż kwitła. Tylko pozazdrościć.Spokój burzy, jednak choroba Gerrego. Dzielnie z nią walczy. Ukochana, rodzina oraz przyjaciele wspierają go, ale guz wygrywa walkę.
     Śmierć męża burzy świat Holly na kawałki.Poznajemy ją jako smutną,zmęczoną,zrozpaczoną i wykończoną psychicznie i fizycznie kobietę. Nie ma w niej radości i chęci życia.Nie ma pracy, ani środków na swoje utrzymanie.

Greg dotrzymał obietnicę pozostawiając po sobie "Listę".


Nie wróci. Taka była rzeczywistość. Holly już nigdy więcej nie przeczesze palcami jego miękkich włosów, nigdy nie podzieli się z nim sekretnym żartem ponad stołem na proszonej kolacji, nigdy mu się nie wypłacze w rękaw po ciężkim dniu w pracy, nigdy już nie położy się z nim do łóżka, nigdy jej nie obudzi jego poranny atak kichania, nigdy nie będzie śmiać się razem z nim do rozpuku, nigdy nie stoczy walki o to, które z nich ma wstać z łóżka i zgasić światło w sypialni. Została jedynie garść wspomnień.


   Dawną Holly oraz jej wspólne życie z ukochanym poznajemy z retrospekcji. Dziewczyna nie może się pozbierać i ciągle wspomina. Snuje się po domu bez celu w szlafroku zmarłego męża.
      Zbiera się na odwagę i jedzie do mamy po paczkę.Otwiera ja na plaży. Znajduje się w niej dziesięć kopert, każda na inny miesiąc. W każdym jest wskazówka od Gerrego. Holly początkowo płacze ze szczęścia, smutku lub wzruszenia. Skąd szczęście? Wiadomość zawiera cząstkę jej ukochanego męża.
Wdowa wykonuje polecenia i prośby. Czasami z przerażeniem i lekką nie chęcią, ale zawsze na 100%.Kobieta żyje z miesiąca na miesiąc, aby tylko otworzyć kolejną kopertę. W końcu zostaje jedna...
 
     Pani Cecelia napisała dla nas piękną, wzruszającą historię o miłości. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pani, ale za to jakie udane.Posiada bardzo sprawny język dzięki nie mu czytelnik czuje się jakby był obok głównej bohaterki. Nie obyło się też bez łez.

       Czy ludzie naprawdę chcą wiedzieć, jak się czujesz, kiedy mówią: "Jak się masz?" A może tylko próbują być uprzejmi?
 
     Pomimo wielu plusów Holly zaczęła mnie denerwować swoim zachowaniem. Rozumiem,że straciła kogoś bardzo ważnego dla siebie nie chciałabym być na jej miejscu, chyba nikt by nie chciał. Na początku przychodzi współczucie i sympatia po kilku rozdziałach Holly zaczyna stawać się irytująca i rozhisteryzowana. Nie dziwię się, że była taka po śmierci Gerrego nie miała punktu zaczepienia, który pomógł by jej podnieść się. Najważniejszy zawsze był jej chłopak, później mąż nie robiła nic dla siebie.Nie skończyła szkoły, nie miała zbyt wielu przyjaciół, wszystkich rzekomi znajomi byli, faktycznie znajomymi Gerrego. Żadnej podjętej pracy też nie lubiła. Nie patrzyła też na uczucia innych zachowywała się jak pępek świata. Gerry musiał pomóc jej nawet po śmierci inaczej nie poradziła by sobie.

                             Walka o pokój jest jak pieprzenie w imię dziewictwa.
     
 Dla kogo ta książka? Dla każdego chłopaka, pewnie głównie dla dziewczyn młodych i starszych. no któż nie lubi czytać i pięknej miłość.
 
Za książkę dziękuję Haribo. I Czarnemu Kapturkowi (wiesz za co:p)
Dawno mnie nie było. Nie pytajcie dlaczego. Jak mija wam pierwszy miesiąc w szkole? U mnie świetnie, choć trochę tęskni się do starej szkoły.

Pozdrawiam!

Martyna


11 komentarzy:

  1. Od dawna mam w planach tę książkę. Muszę przyznać, że zainteresowałaś mnie, choć główna bohaterka może mnie irytować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym tę książkę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna już poluje na książkę. Tylko jakoś czasu mało...Piękna opowieść miłosna w sam raz na tą porę roku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tą książkę! Film strasznie różni się od książki, ale również go uwielbiam. Coś czuję, że nie raz sięgnę po "PS Kocham cię" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam, oglądałam. Stanowczo wolę książkę - jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam in oglądałam...Cudowna książka, ekranizacja odrobinę mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę mam w najbliższych planach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę chcę przeczytać i mam nadzieję że w końcu mi sie uda. :]

    A co d szkoły, to nawet nawet :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Książkę mam na oku. Muszę przeczytać ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Już dawno poluję na tą książkę...:)
    Może wkońcu uda mi się ją przeczytać.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę koniecznie to przeczytać! ;D

    OdpowiedzUsuń

Każda opinia jest dla mnie bardzo ważna, więc Czytelniku zostaw po sobie ślad.:)