poniedziałek, 25 lipca 2011

"A jednak.... strzelę!"

Autor: Elisabeth Zöller
Tytuł:  A jednak.... strzelę!
Liczba stron: 104
Czas czytania: 1 dzień


Moja opinia: Mam sentyment do tego typu książek.Lubię czytać o historiach z życia wzięte.
     Książka choć krótka wywołuje niezapomniane wspomnienie.Już po kilku stronach miałam wrażenie że jestem wraz z Niko (głównym bohaterem) i próbuje mu pomóc przeżyć bicie,szantaże i kopanie,które dostaje z rąk "kolegów" z klasy Kevina,Matthiasa i Raphaela. Jego oprawców poznajemy,gdy są już na sali sądowej niestety tylko Matthias pokazuje żal i skruchę.
   Niko wybiera rozwiązanie,które ma być   wstrząsającym apelem przeciwko przemocy i obojętności.
Na samym początku jest wiersz.Oddaje sens tej książki.Oto on:
                      Bez humoru
                  
                                                                                                    Chłopcy 
                                                                                                    rzucają
                                                                                                  dla zabawy
                                                                                                   w żaby


                                                                                                   Żaby 
                                                                                                   umierają 
                                                                                                   na poważnie
               
                                                                                                   Erich Fried

   Żeby dowiedzieć się o co mi chodzi trzeba przeczytać książkę pani Elisabeth.Gdy czytałam o losach Niko przypomniała mi się piosenka polskiego rapera Eldo.A to link do niej:
                                     http://www.youtube.com/watch?v=4rglfO9oTMI.

Opis książki: Niko się boi- codziennie od nowa,gdy idzie do szkoły.Tam bowiem czekają Matthias,Kevin i Raphael.Biją go.Kopią.Szantażują.Coraz częściej i coraz bardziej brutalnie.W końcu Niko nie widzi innego wyjścia i przygotowuje rozpaczliwy plan.W swej rozpaczy z ofiary zmienia się w oprawcę....  

1 komentarz:

Każda opinia jest dla mnie bardzo ważna, więc Czytelniku zostaw po sobie ślad.:)